Warto przypomnieć, że FIFA jeszcze niedawno proponowała, aby rosyjska reprezentacja piłkarska rozgrywała swoje spotkania pod nazwą Rosyjskiej Federacji Piłkarskiej bez używania flagi Rosji, jej barw oraz hymnu. Nieugięta postawa PZPN oraz innych federacji, które i tak zapowiedziały bojkot, zmieniła decyzję na całkowite wykluczenie Rosjan. Rosjanie nie będą mogli wystąpić także m.in. w skokach narciarskich czy w lekkoatletyce. Nie wszystkie federacje potrafią jednak podjąć radykalne kroki. Na start rosyjskich i białoruskich sportowców, ale bez barw narodowych i nazw państw, pozwalają m.in. WTA, ATP i ITF w indywidualnych zawodach tenisowych. Podobnie będzie w przypadku Formuły 1 i innych sportów motorowych.
Skandaliczny komunikat ze strony WTA i ATP. Trudno to pojąć, oburzające stwierdznie
FIA idzie śladami władz światowego tenisa
W przywołanym przekładzie tenisowego świata Rosjanie i Białorusini zostali wykluczeni z rywalizacji reprezentacyjnej (np. Puchar Daviesa). Podobną drogą poszła też FIA, jednak w sportach motorowych rywalizacja reprezentacyjna niemal nie istnieje, więc zablokowanie jej będzie miało znikomy wpływ na te dyscypliny. – Jak wiecie, FIA ze smutkiem obserwuje rozwój wydarzeń na Ukrainie, będąc całkowicie zszokowana tym, co się dzieje. Mam nadzieję na szybkie i pokojowe rozwiązanie tej sytuacji. Potępiamy rosyjską inwazję na Ukrainę i myślimy o wszystkich cierpiących w tej chwili wskutek wydarzeń, jakie mają tam miejsce – powiedział prezydent FIA Mohammed Ben Sulayem na posiedzeniu FIA.
Michał Listkiewicz: inny pomysł niż walkower będzie dziwolągiem, mentalnie już wygraliśmy
FIA nie będzie organizować zawodów w Rosji i Białorusi, w tym Grand Prix Rosji w Formule 1. Kierowcy z tych państw wciąż będą mogli jednak startować, ale z zastrzeżeniem, że zostaną zgłoszeni jako zawodnicy neutralni – nie będą mogli promować barw swoich państw, nie będą także odgrywane ich hymny. Czy to wystarczające? Trudno wytłumaczyć wstrzymanie się od całkowitego wykluczenia, którego podjęto się w FIFA, UEFA, FIS czy innych federacjach z różnych dyscyplin. Im większy nacisk na Rosję, także w sporcie, tym większa szansa na zatrzymanie brutalnego ataku na Ukrainę.