Po tym, jak Ferrari ogłosiło, że na kolejne lata w teamie zostają Felipe Massa i Kimi Raikkonen, rozmowy BMW i Alonso mocno przyspieszyły. Gigi Corbetta z hiszpańskiego biura niemieckiego teamu wyznał dziennikarzom "Marki", że niemiecki zespół bardzo chce mieć w swoich szeregach dwukrotnego mistrza świata.
Jest niemal pewne, że z BMW wypadłby Nick Heidfeld, który spisuje się poniżej oczekiwań. Wtedy mielibyśmy duet nie tylko wspaniałych kierowców, ale również dobrych kolegów. Kubica i Alonso niemal w każdy weekend grają współnie w pokera, często rozmawiają w paddoku.
Jak narazie BMW opóźnia ogłoszenie składu na przyszły sezon. Miało to nastąpić w poniedziałek, ale Mario Theissen wstrzymał się z informacjami. O tym, kto pojedzie w 2009 roku na pokładzie BMW, dowiemy się zapewne po zakończeniu tego sezonu.