Polak uplasował się dopiero na jedenastej pozycji.
Warunki na torze były fatalne - cały czas padał deszcz. Nawierzchnia byla bardzo mokra i wyraźnie nie pasowała najlepszym zespołom. Słabo pojechali najlepsi kierowcy - Kubica, Hamilton, Massa i Raikkonen.
Ich bolidy były najprawdopodobniej ustawione pod słuchą nawierzchnię, dlatego wyniki były poniżej oczekiwań. Jutro może być zupełnie inna pogoda i Kubica oraz jego najgroźniejsi rywale jeszcze mogą pokazać klasę.