Niemiecki team popełnił wiele błędów, które mogą nawet kosztować Kubicę tytuł mistrza świata. Brak większych udoskonaleń w końcówce sezonu spowodował, że kilka zespołów zbliżyło się do BMW i walka o punkty staje się coraz trudniejsza.
- Przez kilka miesięcy nie poprawiliśmy osiągów swojego bolidu. Nasi inżynierowie dostarczają nowe części, ale z nich nie korzystamy, bo nie dają nam większej szybkości. Jest więc co poprawiać - powiedział Kubica.
- Musimy zrozumieć, co poszło nie tak i kontynuować swoją pracę. Ostatnie dwa lata były bardzo dobre pod wzgledem rozwoju. Dopiero ostatni idzie nam nieco gorzej. Wierzę jednak, że będzie coraz lepiej.
Szef zespołu, Mario Theissen, ma zamiar wyciagnąć jak najwięcej wniosków przed nowym sezonem. - Analizujemy wszystkie projekty. Sprawdzamy, dlaczego nie osiągneliśmy oczekiwanych rezultatów.