Artiom Łaguta

i

Autor: Pawel Wilczynski/Cyfrasport Artiom Łaguta

Łaguta pożegnał się kibicami: "Nie wiem, dokąd się przeniosę"

2020-09-10 17:24

To, o czym mówiło się od dawna, stało się faktem. Artiom Łaguta w przyszłym sezonie nie będzie reprezentował barw grudziądzkiego GKM-u. Rosyjski żużlowiec, który posiada także obywatelstwo polskie, napisał list do działaczy, kibiców i sponsorów, w którym tłumaczy powody odejścia z klubu ze stadionu przy ulicy Hallera 4.

Środowy mecz GKM-u Grudziądz ze Spartą Wrocław (36:54) był ostatnim spotkaniem Łaguty w barwach GKM-u. Mimo niekorzystnego wyniku, kibice nie mają prawa niczego zarzucić Artiomowi, który zdobył 14 punktów w pięciu wyścigach. Jak się teraz okazuje, było to efektowne pożegnanie Łaguty z grudziądzkim klubem, w którym występuje od 2015 roku.

Magiczny chłopak z Wrocławia rusza po złoto. Maciej Janowski jakiego nie znacie [CIEKAWOSTKI]

Rosjanin czuje silną więź z klubem z kujawsko-pomorskiego, dlatego też postanowił napisać list, w którym tłumaczy powody odejścia:

"Drodzy Działacze, Kibice, Sponsorzy i wszyscy związani z żużlem w Grudziądzu

Jak wiadomo, dzisiejsze spotkanie jest ostatnim ligowym meczem GKM-u w sezonie 2020. Dlatego chcę Was oficjalnie poinformować, że mijający sezon kończy pewien etap w mojej karierze.  Po długich przemyśleniach postanowiłem zmienić otoczenie na sezon 2021 - mimo tego, że sezon 2020 jeszcze trwa, a ja nie wiem, dokąd się przeniosę. Z uwagi na szacunek, jakim darzę wszystkich  ludzi żużla w Grudziądzu, czuję się jednak zobligowany do możliwie szybkiego przekazania mojej decyzji. Nie zamierzam czekać do tzw. okienka transferowego i przeciągać rozmów do ostatniej chwili. Chcę, by działacze GKM-u mieli więcej czasu na zaplanowanie przyszłorocznego składu.

Obecnie skupiam się na pozostałych występach obecnego sezonu. Wyboru nowego klubu dokonam we właściwym na to czasie, lecz nie ukrywam, że chciałbym trafić do drużyny, która będzie w stanie walczyć o podium DMP. Po raz ostatni o takie medale walczyłem w 2014 roku w klubie z Tarnowa. Mija więc już szósty sezon, od kiedy bezskutecznie w Grudziądzu czekamy na awans do strefy medalowej PGE Ekstraligi. Pomimo starań i ciężkiej pracy wielu ludzi nie udało nam się tego osiągnąć...

Psotnik Pedersen starł się z Hampelem. Spięcie pomiędzy gwiazdami GKM-u i Motoru Lublin

Od małego marzyłem o zdobywaniu medali, chciałem bardzo móc te cele zrealizować w GKM-ie, jednak może to nie jest jeszcze ten czas... Dlatego postanowiłem, że w 2021 pójdę inną drogą. Czy słuszną, czas pokaże. Jednocześnie pragnę z całego serca podziękować za te sześć sezonów wszystkim Prezesom, Zarządowi klubu, Działaczom, Sztabowi Szkoleniowemu (nie sposób Was tu wszystkich wymienić z imienia i nazwiska, a nie chcę nikogo pominąć), wspaniałym Grudziądzkim Kibicom, Sponsorom, Włodarzom Miasta z Panem Prezydentem na czele. Jeździć dla GKM-u Grudziądz to dla mnie ogromny zaszczyt, duma  i zobowiązanie.

Przez te wszystkie lata starałem się wykonywać swoje obowiązki najlepiej jak potrafię,  sumiennie i profesjonalnie. Zdobywać możliwie najwięcej punktów dla drużyny. Klub stworzył mi dobre warunki do rozwoju sportowego i myślę, że za nami dużo fajnych chwil, na które wspólnie zapracowaliśmy. Nie sposób wszystkie tu wymienić i opisać" - czytamy w liście, który ukazał się mediach społecznościowych zawodnika.

Wyświetl ten post na Instagramie.
Drodzy Działacze, Kibice, Sponsorzy i wszyscy związani z żużlem w Grudziądzu Jak wiadomo, dzisiejsze spotkanie jest ostatnim ligowym meczem GKM-u w sezonie 2020. Dlatego chcę Was oficjalnie poinformować, że mijający sezon kończy pewien etap w mojej karierze. Po długich przemyśleniach postanowiłem zmienić otoczenie na sezon 2021 - mimo tego, że sezon 2020 jeszcze trwa, a ja nie wiem, dokąd się przeniosę. Z uwagi na szacunek, jakim darzę wszystkich ludzi żużla w Grudziądzu, czuję się jednak zobligowany do możliwie szybkiego przekazania mojej decyzji. Nie zamierzam czekać do tzw. okienka transferowego i przeciągać rozmów do ostatniej chwili. Chcę, by działacze GKM-u mieli więcej czasu na zaplanowanie przyszłorocznego składu. Obecnie skupiam się na pozostałych występach obecnego sezonu. Wyboru nowego klubu dokonam we właściwym na to czasie, lecz nie ukrywam, że chciałbym trafić do drużyny, która będzie w stanie walczyć o podium DMP. Po raz ostatni o takie medale walczyłem w 2014 roku w klubie z Tarnowa. Mija więc już szósty sezon, od kiedy bezskutecznie w Grudziądzu czekamy na awans do strefy medalowej PGE Ekstraligi. Pomimo starań i ciężkiej pracy wielu ludzi nie udało nam się tego osiągnąć... Od małego marzyłem o zdobywaniu medali, chciałem bardzo móc te cele zrealizować w GKM-ie, jednak może to nie jest jeszcze ten czas... Dlatego postanowiłem, że w 2021 pójdę inną drogą. Czy słuszną, czas pokaże. Jednocześnie pragnę z całego serca podziękować za te sześć sezonów wszystkim Prezesom, Zarządowi klubu, Działaczom, Sztabowi Szkoleniowemu (nie sposób Was tu wszystkich wymienić z imienia i nazwiska, a nie chcę nikogo pominąć), wspaniałym Grudziądzkim Kibicom, Sponsorom, Włodarzom Miasta z Panem Prezydentem na czele. Jeździć dla GKM-u Grudziądz to dla mnie ogromny zaszczyt, duma i zobowiązanie. Przez te wszystkie lata starałem się wykonywać swoje obowiązki najlepiej jak potrafię, sumiennie i profesjonalnie. Zdobywać możliwie najwięcej punktów dla drużyny. Klub stworzył mi dobre warunki do rozwoju sportowego i myślę, że za nami dużo fajnych chwil, na które wspólnie zapracowaliśmy. Nie sposób wszystkie tu wymienić i opisać. Post udostępniony przez Artem Laguta (@laguta222)

Łaguta do Polski trafił w 2011 roku, gdy został zawodnikiem Włókniarza Częstochowa. Ponadto, reprezentował barwy takich klubów, jak Polonia Bydgoszcz, Unia Tarnów i od 2015 roku GKM Grudziądz. Żużlowiec z Rosji w ostatnich dniach jest łączony m.in. ze Spartą Wrocław.

Sonda
Kto będzie Drużynowym Mistrzem Polski w sezonie 2020?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze