Siedmiokrotny mistrz świata z łatwością wywalczył sobie kolejny tytuł podczas ubiegłego już sezonu 2020 i nawet nieobecność spowodowana zakażeniem koronawirusem nie sprawiła, że jego pozycja lidera byłaby zagrożona. Kolejne tygodnie mijają, następny sezon zbliża się wielkimi krokami, a Anglik wciąż jednak nie podpisał nowej umowy z Mercedesem.
Historia pokazała już niejednokrotnie, że w takich przypadkach najczęściej chodzi o finanse i nie inaczej może być również w tym przypadku, jednak oficjalnie to długość umowy ma być problemem. Jak donosi Alessandro Gargantini, dziennikarz Autosprint, Hamilton ma na stole umowę, która gwarantuje mu zarobki na poziomie 40 mln funtów rocznie i ma obowiązywać przez jeden sezon. To przede wszystkim długość kontaktu ma być kością niezgody w negocjacjach kierowcy z niemieckim zespołem.
Według doniesień, Hamilton oczekuje co najmniej trzyletniego kontraktu z Mercedesem. Oprócz długości ewentualnej umowy Anglika, problemem może być również wybór drugiego kierowcy, który będzie zasiadał w pojeździe niemieckiego zespołu. Mercedes miał zauważyć niezwykły potencjał George'a Russella, który zastąpił Hamiltona w Mercedesie podczas nieobecności Anglika spowodowanej zakażeniem koronawirusem. - Nie zdziwiłoby nas to, gdyby Hamilton chciał mieć wpływ na wybór drugiego kierowcy po sezonie 2021 - stwierdził Gargantini. Hamilton miałby woleć na miejscu drugiego kierowcy Valtteriego Bottasa, z którym dobrze mu się obecnie pracuje. Na oddanie władzy w ręce Hamilton, Mercedes ma być jednak niechętny.
Zbigniew Boniek UDERZYŁ w kadrę Brzęczka?! Znaczące słowa, wszystko się wydało
Według nieoficjalnych doniesień, Hamilton nie jest również zadowolony z zarobków, jakie proponuje mu Mercedes. W czasie, gdy umowa zagwarantowałaby mu pensję na poziomie 40 mln funtów rocznie, Anglik ma domagać się podwyżki o 10 mln funtów. Siedmiokrotny mistrza świata nie ma zbyt wiele czasu na dojście do porozumienia z niemieckim zespołem. Pierwsze zmagania w nowym sezonie Formuły 1 zaplanowane są na weekend 26-28 marca. Wtedy zawodnicy będą rywalizować podczas Grand Prix Bahrajnu.
CZYTAJ TAKŻE: Adam Małysz MUSIAŁ SIĘ UKRYWAĆ! Apoloniusz Tajner WSZYSTKO opowiedział, prawdziwy SZOK