To nie pierwsza okazja do pobytu nad Wisłą Kubicy oraz jego kolegów, wyścigowych kierowców ARRO – Kimiego Raikkonena i Antonio Giovinazziego. Byli już na oficjalnej prezentacji zespołu w stolicy, potem zdarzały się także epizody związane z kręceniem filmow reklamowych. I właśnie kolejny taki przypadek sprawił, że trio Alfy znalazło się ponownie w Warszawie. Wpadli na stację głównego sponsora i... napili się kawy. Robert Kubica okazał się bardzo dobrym kompanem. Sam wziął tacę z ciepłymi napojami i zaniósł kolegom.
GP Eifel Nurburgring: Historyczny triumf Hamiltona! Ricciardo dojechał na podium
Oczywiście, był to także element kolejnej kampanii reklamowej Orlenu, kręcono film, robiono zdjęcia, na stacji zainstalował się cały plan filmowy. Kubica, Raikkonen i Giovinazzi spokojnie znosili całe zamieszanie. Są do tego przyzwyczajeni, w końcu to część ich obowiązków związanych z podpisaniem kontraktu w Formule 1. Zespół ma prawo do wykorzystania ich wizerunku i korzystają z tego ochoczo sponsorzy.
Kolejny wyścig F1 odbędzie się na torze w Portugalii 25 października. Niewykluczone, że do tego czasu będą już znane personalne decyzje szefów teamu w kwestii obsady na przyszły rok. Według ostatnich przecieków, parę kierowców wyścigowych Alfa Romeo Racing Orlen mieliby tworzyć Raikkonen i młody Mick Schumacher, syn siedmiokrotnego mistrza F1 Michaela.