Niemcy doczepili się do Roberta Kubicy! Wytykają mu jedną rzecz

Gdyby wszystko szło zgodnie z planem seria DTM byłaby już w trakcie sezonu, a polscy kibice sportów motorowych emocjonowaliby się startami Roberta Kubicy. Polak przed kilkoma miesiącami ogłosił, że dołącza do kierowców w tej kategorii i będzie łączył pracę w DTM z Formułą 1. Wszystko opóźniło się jednak przez pandemię koronawirusa, ale sezon na dobre ma się rozpocząć we wrześniu.

Tak dostosowali auto dla Kubicy. Williams nie umiał tego zrobić miesiącami!

Wcześniej jednak miały miejsce testy na torze Nurburgring. Trwały one cztery dni i w każdym z nich Kubica miał masę pracy. Polak przejechał łącznie dystans prawie 2 tysięcy kilometrów, czyli 541 okrążeń. Za swoją postawę Kubica zgarnął pochwały, bo za kierownicą BMW radził sobie naprawdę nieźle i osiągał więcej niż przyzwoite rezultatu jak na debiutanta.

Nowe informacje o stanie zdrowia Michaela Schumachera! Przejdzie RYZYKOWNĄ operację

Dziennikarze z niemieckiego "Motorsport Total" zauważyli jednak mankament w postawie Polaka. - Kubica ma nadal wiele do zrobienia na dłuższych dystansach. W większości przypadków rozpoczynał jazdę mocnym tempem, co powodowało, że opony przestawały działać na kolejnych kilometrach - możemy przeczytać. Dziennikarze dodali jednocześnie, że taki błąd jest przywarą kierowców F1, którzy muszą nauczyć się jak nie przecenić możliwości aut DTM.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj