Dwa dni później podpisał nowy kontrakt z McLarenem Mercedesem, który wiąże go z tą grupą na pięć lat. Kierowca otrzyma w zamian 70 mln funtów. Ani Hamilton, ani jego przyszłe potomstwo, o pieniądze martwić się nie musi. A jak się to zmartwienie ma z głowy, jeździ się jeszcze szybciej.
A swoja drogą - jeśli Hamilton wart jest 70 mln funtów, to dlaczego Robert Kubica w BMW Sauber pracuje za marne grosze?