- Pomysł fajny, ale proszę mi powiedzieć skoro zawodnicy mogą jeździć w różnych klubach, to gdzie będą w takiej Lidze Mistrzów startować? W tym, który da więcej pieniędzy, takim, który jest macierzystym jeśli chodzi o narodowość zawodnika, czy w tym, który sobie wybierze? To jest dla mnie trochę dziwne. Pewien czas temu pan Adam Jaźwiecki wystąpił z inicjatywą stworzenia Klubowego Pucharu Europy i z tego co pamiętam on jako pierwszy to zapoczątkował. Było to już jakiś czas temu, zdaje się w latach osiemdziesiątych - powiedział portalowi Sportowefakty.pl trener Piotr Żyto.
Przeczytaj koniecznie: Tomasz Gollob znów jeździł jak mistrz
- Nie udało się tego zrobić w takiej formie, w jakiej zakładano. Teraz też będzie problem, bo jeden zawodnik jeździ i tu i tu. Gdzie oni mieliby wtedy startować? Moim zdaniem ciężko będzie coś takiego przeprowadzić - dodał.