Rajd Polski. Krzysztof Hołowczyc: Trzeba pokazać jaja! [ZDJĘCIA]

Legendarny "Hołek" wybrał klasę WRC 2. - Zrobiłem to z premedytacją. Sądziłem, że tak będzie łatwiej, ale na liście startowej jest trzydziestu świetnych kierowców, w tym dziesięciu młodych wilków. O żadnym odpuszczaniu nie ma jednak mowy. Jadę dla kibiców i będę cisnąć, żeby zrobić jak najlepszy wynik - zapowiada trzykrotny zwycięzca Rajdu Polski, który tym razem pojedzie fordem fiestą R5.

Krzysztof Hołowczyc gotowy na Rajd Polski

Zawodnicy mają do pokonania 19 odcinków specjalnych o łącznej długości 313,53 km oraz prawie 900 km dojazdówek. Trzy razy zagoszczą na torze Mikołajki Arena, gdzie czekają ich superoesy. Na niektórych trasach średnia prędkość będzie przekraczać 130 km/h, a maksymalna 200 km/h.

W tym roku zmieniono 90 proc. tras w porównaniu z ostatnią edycją, ale dla Hołowczyca będzie to 23. start w tych zawodach i niewiele może go zaskoczyć.

Rajd Polski 2015: jakie ceny biletów, gdzie PARKINGI, punkty obsługi kibica

- Słyszałem, że organizatorzy wybrali kilka krętych fragmentów, ale na Mazurach trudno o wolne trasy. To niewiarygodnie szybki rajd, cały czas jedzie się na piątym, szóstym biegu, z prawym pedałem wciśniętym do podłogi. Trzeba mieć jaja! - przekonuje ulubieniec polskich fanów.