Robert Kubica, wyścigi, BMW, tor, kierowca

i

Autor: Youtube/Misha Charoudin Robert Kubica w prywatnej jeździe za kierownicą sportowego BMW na słynnym torze Nordschleife

Robert Kubica chciał się przejechać na słynnej Nordschleife i mu nie dali. „Może pan, ale z instruktorem" [WIDEO]

2020-09-22 13:38

Nie samym zawodowym ściganiem kierowca żyje. Robert Kubica przy okazji niedawnych zmagań w serii DTM na torze Nuerburgring zapragnął się przejechać na innym, nie mniej słynnym obiekcie, ale już zupełnie prywatnie. Ostatecznie mu się to udało, ale okazało się, że nawet taki zawodowiec jak on może mieć problemy, by swobodnie skorzystać z wyścigowej atrakcji.

Kubica zrobił sobie przejażdżkę po Nordschleife, czyli legendarnym niemieckim torze, częściowo połączonym z Nuerburgringiem. Na 20-kilometrowym odcinku mogą w niektóre dni sprawdzać umiejętności zwykli kierowcy śmigający swoimi autami. Można też wynająć 430-konne sportowe BMW M4 przyspieszające do setki w 4 sekundy. Cena – od 500 euro za dwa okrążenia toru. Przy okazji przeżył ciekawą przygodę, gdy chciał samemu zasiąść do auta. Okazało się, że to nie takie proste..

Robert Kubica w Formule 1? Nie INTERESUJE GO powrót za wszelką cenę

– Kiedy przyszedłem do innej firmy wypożyczających auto, usłyszałem, że oczywiście, jak najbardziej, pod warunkiem że pojedzie ze mną instruktor – opowiadał Robert. – Odparłem, że daję sobie nieźle radę za kółkiem. Powiedzieli, że mimo to sam nie pojadę.

Krakowianin poszedł więc gdzie indziej i przejechał ostro po torze, a mogliśmy to zobaczyć dzięki jego pasażerowi, który sfilmował całą przygodę. – Kiedy się spróbowało F1 i najlepszych samochodów, to niewiele cię już może zachwycić, ale Nordschleife to niesamowita atrakcja – podsumował Kubica.

ZOBACZ JAK WYGLĄDAŁA PRYWATNA PRZEJAŻDŻKA KUBICY PO TORZE NORDSCHLEIFE:

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze