Codzienność wielu osób została wywrócona do góry nogami - a to wszystko oczywiście z powodu pandemii koronawirusa, przez którą kolejne kraje zaczęły wprowadzać ostre restrykcje, w tym zakaz wychodzenia z domów bez uzasadnionych przypadków. Ludzie oddają się więc rozrywkom we własnych czterech ścianach, a do takich bez wątpienia można zaliczyć przyrządzanie potraw, na które zazwyczaj nie pozwala mocno ograniczony czas.
Robert Kubica podpisał kontrakt z Ferrari! Jest WAŻNY komentarz szefa!
Tym właśnie tropem podążył Robert Kubica. W rozmowie na antenie "Kanału Sportowego" wyznał, że ostatnio przyrządził ośmiornicę. - Lubię dobrze zjeść. Co jest plusem, jestem fanem prostych potraw. W wieku 15-16 lat mieszkałem sam we Włoszech, więc musiałem sobie gotować. I teraz cofnąłem się o 20 lat. Ostatnio zrobiłem bardzo dobrą ośmiornicę, co z reguły nie jest łatwe. Mam jednak porównanie, bo bardzo ją lubię. Nie było źle – w swojej twardej skali od zera do dziesięciu, daję sobie siedem i pół - przyznał kierowca.
Następnie dodał także: - Muszę przyznać, że czasami sam siebie zaskakuję. Może nie tyle tym, jak dobrze coś przyrządziłem, ale tym, jak smakuje. Wiele zależy też od jakości produktów.
W ten sposób Kubicy upływa czas oczekiwania na rozpoczęcie wyścigów w serii DTM. Według pierwotnego planu miało to nastąpić w kwietniu, ale obecnie to niemożliwe.