Jakub, Grzegorz i Jakub nie zważali na paskudną pogodę w Barcelonie i polecieli kibicować podczas testów Formuły 1. Robert Kubica to ich idol i nie mogli przepuścić takiej okazji. Niestety, mieli spore problemy z powrotem. Ich bagaże zostały skradzione i pomóc musiała nasza ambasada. Historia szybko obiegła całą stawkę, a jej echa dotarły także do samego kierowcy testowego Williamsa z Krakowa.
We'll make use of the quiet period with a little Robert Kubica video...
— WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 9 marca 2018
Dreams do come true! #F1 pic.twitter.com/jm5xxIEW7K
Williams i Kubica postanowili zapewnić dodatkowe emocje fanom znad Wisły, którzy podróż do Katalonii przypłacili stratą wielu nerwów. Trójka, która od dziesięciu lat wiernie dopinguje polskiego kierowcę, osobiście spotkała się z nim w padoku toru pod Barceloną.
- Jeździli za mną w trakcie moich startów w Formule 1. Podążali za mną również w trakcie rajdów - podkreślił Robert Kubica. Radości nie ukrywali także trzej wyróżnieni kibice. - Robert jest dla nas inspiracją. To jeden z najszczęśliwszych momentów w naszym życiu - powiedzieli.
Sprawdź również: Robert Kubica w nowej roli. Został szpiegiem Williamsa?