"Super Express": - Jak ocenia pan występy Roberta Kubicy w bieżącym sezonie?
Niki Lauda: - Pokazał się z bardzo dobrej strony. Jest szybkim, utalentowanym i bardzo obiecującym kierowcą. Ma przed sobą jeszcze wiele lat wyścigów i jeżeli obierze odpowiednią drogę, może osiągnąć naprawdę wiele. Włącznie z mistrzostwem świata.
- Jaka to powinna być pana zdaniem droga? Transfer do Ferrari?
- Wiem, że w Ferrari jeszcze przez dwa lata jeździć będzie Felipe Massa. Dlatego obawiam się, że przejście Kubicy do tego zespołu jest w tym momencie niemożliwe. Robert wykonuje doskonałą robotę, ma potencjał, żeby być najlepszy na świecie, ale musi znaleźć sobie odpowiedni bolid w odpowiednim momencie... Z Renault trudno mu będzie zdobyć mistrzostwo świata.
- A z jakim teamem byłoby to możliwe?
- Na początku sezonu najbardziej imponował Red Bull, później mieli trochę problemów technicznych, ale wygrali ostatni wyścig, więc są z powrotem na dobrej drodze. To najsilniejszy zespół. McLaren też dobrze sobie radzi. Ferrari ostatnio bardzo się poprawiło. Mercedes niestety spisuje się mocno poniżej oczekiwań.
- Czym się pan obecnie zajmuje?
- Zarządzam swoimi liniami lotniczymi - Niki (www.flyniki.com), kocham ten biznes i wkładam w niego całe serce. To bardzo czasochłonne zajęcie. Jednak nie odpuszczam sobie żadnych wyścigów Formuły 1, latam na wszystkie. Oprócz tego nie mam na nic czasu, zapomniałem, co to znaczą wakacje.