Ferrari, F1

i

Autor: East News Zespół Ferrari

Szef Ferrari idzie na wojnę z F1: Jeśli oni myślą, że blefujemy, igrają z ogniem

2017-12-19 15:01

W ostatnich sezonach F1 zespół Ferrari nie spisuje się na miarę oczekiwań całego koncernu oraz kibiców. Zespół jest w trakcie przygotowań nowego bolidu, dzięki któremu kierowcy włoskiego teamu podejmą walkę z Mercedesem. Może się jednak okazać, że to będzie jeden z ostatnich sezonów Ferrari w formule 1. A wszystko za sprawą zmian, które mają zostać wprowadzone.

Zespół Ferrari występuje w wyścigach F1 od samego początku. Ciężko sobie wyobrazić rywalizację bolidów bez czerwonych pojazdów włoskiego zespołu. Niewykluczone, że niedługo kibice będą musieli zapomnieć o wspieraniu Ferrari w rywalizacji F1. Prezydent zespołu, Sergio Marchionne idzie na wojnę z szefostwem wyścigów i nie zamierza zgadzać się na nowe zmiany.

Team z Półwyspu Apenińskiego nie przyjmuje do wiadomości, że w kolejnych sezonach musiałby dostosowywać bolid do nowych przepisów. W stajni Ferrari obawiają się, że zabiją one ducha sportu. - Nie jesteśmy zainteresowani produkowaniem takich samych samochodów z prostymi i tanimi silnikami jak w serii NASCAR - mówi Marchionne.

Szef zespołu dodaje również, że jedyne zmiany na jakie może się zgodzić, to takie, które podniosą efektowność wyścigów. - Jeśli już nad czymś pracować, to nad tym, że w F1 brakuje wyprzedzania i bardziej emocjonujących wyścigów - zaproponował Włoch. - Formuła 1 potrzebuje decyzji, które usatysfakcjonują wszystkie strony. W innym razie Ferrari odejdzie. Jeśli oni myślą, że blefujemy, igrają z ognie - zakończył Marchionne.

Zobacz również: Ferrari zniknie z F1?! Wszystko przez zmianę przepisów

Najnowsze