W dobiegającym do końca sezonie nie było źle. Niemal do samego końca niemiecki team walczył o mistrzostwo zarówno w klasyfikacji kierowców jak i konstruktorów. Theissen przyznaje jednak, że zwłaszcza w drugiej połowie sezonu nie osiągnięto oczekiwanego rozwoju technologicznego.
- Wciąż musimy nadrobić dystans do Ferrari i McLarena pod względem osiągów. Niektóre projekty nie poszły zgodnie z planem, ale jestem przekonany, że w 2009 roku wyciągniemy wartościowe wnioski. Jeszcze bardziej chcemy walczyć o mistrzostwo świata - powiedział Theissen na oficjalnej stronie zespołu.
- Ogólnie możemy być zadowoleni z tego, co osiagneliśmy. Pierwsze zwycięstwo, pierwsze pole position, 11 razy stawaliśmy na podium, zdobywaliśmy punkty w 34 kolejnych wyścigach. Trzeci rok z rzędu realizujemy swój plan. To wszystko było możliwe dzięki znakomitemu przygotowaniu i małej ilości popełnianych błędów - dodał szef BMW Sauber.