Oficjalnie powodem tego transferu są "względy rodzinne" szkoleniowca. Ale wróble nad wszystkimi żużlowymi torami ćwierkają od jakiegoś czasu, że w Tarnowie jest kupa szmalu i zaczęto tam budować silną drużynę. Już poszedł tam skuszony wysoką gażą mistrz świata Greg Hancock, a po nim Janusz Kołodziej, teraz dołacza trener Cieślak.
Falubaz będzie trenowany przez Rafała Dobruckiego, którego kontuzja zmusiła do zakończenia kariery zawodniczej. O speedwayu wie wszystko.