Vettel robi, co chce

2011-06-27 4:00

Osiem startów - sześć triumfów. Sebastian Vettel (24 l.) jest niemal nie do pokonania w tegorocznym sezonie Formuły 1. Wczoraj w Walencji niemiecki kierowca Red Bulla pewnie zwyciężył w Grand Prix Europy. Nie był zagrożony ani przez moment.

- Fantastycznie, chłopaki! Nawet nie wiecie, jakie to wspaniałe uczucie. Wyścig był super! - krzyczał Vettel przez radio do swojego teamu tuż po minięciu linii mety. Dzień wcześniej wygrał też bez problemu kwalifikacje na hiszpańskim torze ulicznym i znowu wykorzystał bezbłędnie start z pierwszego pola.

Najciekawsza walka toczyła się więc za plecami dominatora tego sezonu. Drugie miejsce zajął faworyt gospodarzy Fernando Alonso, który znakomicie wystartował i dzielnie walczył z kolegą Vettela z teamu, Markiem Webberem. Na ostatniej zmianie opon Hiszpan ostatecznie odebrał Webberowi szansę na drugą lokatę.

Do finiszu dojechały o dziwo wszystkie 24 bolidy w stawce - wyjątkowo tym razem obyło się bez awarii mechanicznych i poważniejszych uszkodzeń na trasie.

Formuła 1, GP Europy, Walencja

1. Sebastian Vettel (Red Bull, Niemcy)
2. Fernando Alonso (Ferrari, Hiszpania) +10,8 s
3. Mark Webber (Red Bull, Australia) +27,2
4. Lewis Hamilton (McLaren, W. Brytania) +46,1
5. Felipe Massa (Ferrari, Brazylia) +51,7

Klasyfikacja generalna

Kierowców
1. Vettel 186 pkt
2. Button 109
3. Webber 109
4. Hamilton 97
5. Alonso 87
6. Massa 42
7. Rosberg 32
8. Pietrow 31

Konstruktorów
1. Red Bull 295 pkt
2. McLaren 206
3. Ferrari 129
4. Renault 61
5. Mercedes 58
6. Sauber 27
7. Toro Rosso 16
8. Force India 12

Najnowsze