Bezkonkurencyjny był Litwin Robertas Kupcikas (31 l.), który wygrał obydwa wyścigi i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Za jego plecami zaciętą walkę stoczyła cała grupa zawodników - w tym Polacy.
- Byłem bardzo blisko Robertasa, ale nie chciałem nadmiernie ryzykować, bo już wczoraj straciłem dużo punktów. Dlatego wolałem dowieźć do mety moje 42 punkty. Robertas narzucił ostre tempo, a ja mogę być zadowolony ze swojej jazdy. Jechałem czysto, bezbłędnie i nie pozwoliłem mu odetchnąć. Pierwszy raz ścigałem się na tym torze, więc miejsce na podium to z pewnością sukces - powiedział Jan Kisiel (20 l.), który w drugim wyścigu zajął drugie miejsce.
Coraz lepiej radzą sobie Gosia Rdest (21 l.) i słynny bramkarz reprezentacji Polski oraz Liverpoolu i Realu Madryt Jerzy Dudek (41 l.). Obydwoje wykazali się waleczną postawą i wyprzedzali swoich rywali na torze, sygnalizując wszystkim, że z upływem czasu mogą przebić się do czołówki.
Klasyfikacja generalna:
1. Robertas Kupcikas (Litwa) - 132 punkty
2. Jeffrey Kruger (Niemcy) - 114
3. Marcus Fluch (Szwecja) - 114
4. Maciej Steinhof (Polska) - 112
6. Jan Kisiel (Polska) - 86
7. Paweł Krężelok (Polska) - 83
8. Krystian Korzeniowski (Polska) - 81
9. Gosia Rdest (Polska) - 70
17. Jerzy Dudek (Polska) - 32