W tym roku o mistrzostwo świata par powalczy siedem reprezentacji: Polska, Australia, Dania, Szwecja, Rosja, Łotwa i Niemcy. Zwycięzcą okaże się para, która zdobędzie najwięcej punktów w trzech turniejach: w Toruniu (28.03), niemieckim Landshut (10.05) i szwedzkiej Eskilstunie (23.05).
- Fakt, że rozegrane zostaną trzy turnieje, wcale nie sprawia, że będzie nam łatwiej. To przede wszystkim ciężka praca. Uważam, że mistrzostwa świata par to bardzo ciekawa inicjatywa - mówi Tomasz Gollob.
W puli nagród jest blisko milion złotych. Od piątku na Eventim.pl można kupować bilety (od 19 zł). Wszystkie zawody na żywo pokaże Eurosport.