Wszystko to stało się w trakcie dobroczynnych zawodów Tasmania Challenge. Webber, który był organizatorem imprezy, zagadał się, zagapił i wpadł wprost pod wyprzedzający go samochód.
W wyniku zderzenia kierowca Formuły 1 złamał prawą nogę, i to z przemieszczeniem. Chirurdzy zespolili obie pęknięte kości łydki szynami i metalowymi prętami. Rzecznik Webbera twierdzi, że kierowca wyzdrowieje do końca marca i będzie mógł wziąć udział w inauguracji nowego sezonu Formuły 1, którą przewidziano na 29 marca 2009.