Piątkowa jazda na czas to historyczne wydarzenie w cyklu Grand Prix, które odbywa się od 1995 roku. W tym roku po raz pierwszy odbył się wyścig sprinterski. Zawodnicy rywalizowali nie tylko o najlepszy czas, ale także o numer startowy, który pozwoli im awansować do wyścigu sprinterskiego.Z wyjątkiem dwóch zawodników rezerwowych, uczestnicy zostali podzieleni na czteroosobowe grupy na dwie dwuminutowe sesje (nawierzchnia toru została wyrównana w połowie wyścigu). Najlepszy czas w każdej grupie awansował do sprintu, niezależnie od różnicy czasowej z drugą grupą.
W walce o dodatkowe punkty zawodnicy ruszyli kolejno: Madsen, Lambert, Woffinden, Bewley. Wygrał ten ostatni po bardzo emocjonującym wyścigu z Madsenem, którego wyprzedził dopiero na trzecim okrążeniu.
Już w sobotę (11 maja) największe emocje związane ze ściganiem się po żużlu na PGE Narodowym w Warszawie. Stolica Polski po raz ósmy w historii będzie gościć najlepszych żużlowców świata. Co roku wśród faworytów są Polacy, ale żaden z biało-czerwonych jeszcze na Stadionie Narodowym nie wygrał. Teraz ma dojść do przełamania. Blisko było już w latach 2017-2018. Maciej Janowski dwukrotnie był drugi, ale raz lepszy okazał się Fredrik Lindgren, a następnym razem najszybszy był Tai Woffinden.
Choć Polacy nie wygrywali, to jednka potrafili stać na podium dosyć często, bo oprócz Janowskiego na pudle byli Jarosław Hampem (w 2015 roku), Patryk Dudek (2019) i Bartosz Zmarzlik (rok temu). To właśnie na tego ostatniego najbardziej liczą kibice, wszak żużlowiec Motoru Lublin to czterokrotny indywidualny mistrz świata. Zmarzlik aż pięć razy rywalizację w warszawskim Speedway Grand Prix kończył na półfinale. W tym roku w akcji zobaczymy czterech reprezentantów Polski. Znani z cyklu SGP Zmarzlik, Szymon Woźniak i Dominik Kubera. Dzięki dzikiej karcie na torze zobaczymy również Mateusza Cierniaka.
Najlepsi podczas piątkowej próby czasowej i sprintu:
1. Bewley (13,110)
2. Lambert (13,148)
3. Madsen (13,219)
4. Woffinden (13,278)
5. Zmarzlik (13,302)...
9. Kubera (13,384)
11. Woźniak (13,397)
17. Cierniak (13,604)
Finałowy sprint: 1. Bewley - 4 pkt GP, 2. Madsen - 3 pkt, 3. Woffinden - 2 pkt, 4. Lambert - 1 pkt