Dwa tygodnie temu Zmarzlik miał we Wrocławiu powiększyć przewagę nad drugim w klasyfikacji generalnej Madsenem i zrobić duży krok w kierunku trzeciego mistrzostwa świata. Stało się wręcz odwrotnie, bo odpadł w półfinale, a Duńczyk był drugi i zbliżył się na 16 punktów. W sobotę to Madsen jechał u siebie i miał nadzieję na kolejne odrobienie strat. W Vojens w pierwszej serii żaden z nich, a także zwycięzca dwóch ostatnich GP Brytyjczyk Daniel Bewley nie zachwycili. Z dobrej strony pokazał się za to Dudek, który dał sygnał, że będzie się bił o czołowe lokaty. Po dwóch startach z polskich żużlowców tylko Dudek był w pierwszej ósemce. Janowski zgromadził trzy oczka, a Przedpełski i Zmarzlik mieli tylko po dwa. Dwaj pierwsi pojechali razem w biegu dziewiątym, ale musieli uznać wyższość Taia Woffindena i Jensena. Świetnie za to w trzeciej serii zaprezentował się Zmarzlik, który wygrał swój wyścig w dobrym stylu i dał znak, że nie zamierza poddawać się w walce o zwycięstwo w całych zawodach.
Bartosz Zmarzlik sięgał już w przeszłości po tytuł mistrza świata. Tak wówczas świętował ten sukces:
Potwierdził to również w czwartym swoim starcie, gdzie także zdobył trzy oczka i zapewnił sobie miejsce w półfinale. Za jego plecami przyjechał m.in. Janowski, który nie potrafił dopasować się do duńskiego toru, brakowało mu szybkości i tym samym punktów. Przed piątą serią zawodnik Betard Sparty Wrocław miał ich tylko cztery i praktycznie stracił szanse na półfinał. Jasna za to była sytuacja Przedpełskiego i Dudka. Pierwszy nie miał nadziei na awans, a drugi mógł już myśleć o półfinale. Do ciekawej sytuacji doszło w ostatnim biegu fazy zasadniczej, gdzie jechali Zmarzlik, Bewley i Robert Lambert. Brytyjczycy walczyli jeszcze o miejsce w ósemce, a Polak o wygranie zasadniczej części zawodów. Bewley nie wytrzymał nerwowo, bo wjechał w taśmę i został wykluczony. W powtórce szybkość pokazał Lambert i trzy zdobyte punkty pozwoliły mu jechać dalej. Po chwili Brytyjczyk ponownie stanął na starcie w pierwszym półfinale i powtórzył wyczyn pewnie zwyciężając. Za jego plecami długo utrzymywał się Woffinden, ale na metę wjechał czwarty, bo dał się wyprzedzić Jensenowi i Madsenowi, który był drugi. W drugim półfinale pojechali dwaj Polacy – Dudek i Zmarzlik. Ten pierwszy pewnie zwyciężył, ale drugi musiał stoczyć walkę o awans do finału z Jansonem Doylem. Zawodnik Stali Gorzów na dystansie wyprzedził Australijczyka, później odparł jego atak i wjechał do pierwszej czwórki. W finale najlepiej spod taśmy wyszli Zmarzlik i Lambert. Walkę na łokcie po wyjściu z pierwszego łuku wygrał Polak i później już nie dał się dogonić. Dudek natomiast został na starcie i później już nie liczył się w walce o miejsce na podium.
Wyniki GP w Vojens:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska)
2. Robert Lambert (W. Brytania)
3. Leon Madsen (Dania)
4. Patryk Dudek (Polska)
5. Tai Woffinden (W. Brytania)
6. Mikkel Michelsen (Dania)
7. Rasmus Jensen (Dania)
8. Jason Doyle (Australia)
9. Jack Holder (Australia)
10. Daniel Bewley (W. Brytania)
11. Max Fricke (Australia)
12. Andrzej Lebiediew (Łotwa)
13. Fredrik Lindgren (Szwecja)
14. Paweł Przedpełski (Polska)
15. Maciej Janowski (Polska)
16. Martin Vaculik (Słowacja)
Listen to "SuperSport" on Spreaker.Klasyfikacja generalna po siedmiu eliminacjach:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 128 pkt
2. Leon Madsen (Dania) 108
3. Daniel Bewley (W. Brytania) 91
4. Patryk Dudek (Polska) 90
5. Robert Lambert (W. Brytania) 86
6. Maciej Janowski (Polska) 76
...
15. Paweł Przedpełski (Polska) 28
19. Gleb Czugunow (Polska) 7
21. Maksym Drabik (Polska) 4
22. Szymon Woźniak (Polska) 3
Pozostałe turnieje GP:
17 września – Malilla (Szwecja) 1 października – Toruń