Trener Robert Kościecha

i

Autor: Cyfrasport Trener Robert Kościecha

Wielki WYPADEK na treningu żużla. Potrzebna była operacja, lekarze wstawili dwie blaszki

2021-06-23 14:41

Emocje na torach żużlowych ostatnio zostały przyćmione przez rozkręcające się Euro 2020. Niestety po raz kolejny mogliśmy się przekonać, że żużel to bardzo niebezpieczny sport. Do bardzo przykrego zdarzenia doszło w Grudziądzu. Miał tam miejsce trening szkółki żużlowej, podczas którego jeden ze szkolących się zawodników potrącił trenera Roberta Kościechę. Wypadek miał przykre konsekwencje. Potrzebna była natychmiastowa interwencja lekarzy.

Skutki wtorkowego wypadku, który spowodował młody żużlowy adept były poważne. Kościecha złamał nogę. Od razu musiał trafić do szpitala i przejść operację. Na szczęście zabieg odbył się bez problemów, a trener czuje się dobrze.

- Robert złamał lewą kostkę - mówi Onetowi Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej GKM SA. Kościecha musiał mieć wstawione dwie blaszki. Być może w przyszłym tygodniu będzie mógł już uczestniczyć w zajęciach. Ponoć miał bardzo dużo szczęścia w nieszczęściu.

Sparaliżowany kierowca ZSZOKOWAŁ wszystkich na weselu córki. Wzruszający moment, cała sala zalała się łzami

Rzecznik PZPN przerywa wywiad przed meczem Polska-Szwecja! Euro 2020

- Tak jak zdarzają się wypadki podczas meczów żużlowych, tak samo jest podczas treningów. To co się stało świadczy tylko o jednym, że Robert chciał być bardzo blisko swojego adepta i był bardzo zaangażowany w trening. Żużel jak widać jest niebezpiecznym sportem nie tylko dla samych zawodników – dodał w rozmowie z Onet.pl Cichoracki.

Ekstraklasowy zespół prowadzi Janusz Ślączka, 44-letni Kościecha w Grudziądzu odpowiada za szkolenie młodzieży. W przeszłości był sam był żużlowcem, wychowankiem Apatora Toruń. Ostatni raz na żużlu wystąpił dziesięć lat temu.