Z badań przeprowadzonych przez Pentagon Research wynika, że żużlowca Stali Gorzów rozpoznaje 52. procent osób deklarujących zainteresowanie żużlem. Na drugim miejscu jest Tai Woffinden (20 proc.), a na trzecim Janusz Kołodziej (15 proc.). Wśród zawodników wzbudzających największą sympatię pierwszy znów jest Zmarzlik (64 proc.), przed Jarosławem Hampelem (35 proc.) i Piotrem Protasiewiczem (21 proc.).
Bartosz Zmarzlik SPECJALNIE dla SE o złocie, ojcostwie i rodzinie. Takiego WYWIADU jeszcze nie było!
- Przyzwyczaiłem się do zainteresowania wokół mnie. To jest, że tak powiem, konsekwencja sukcesu i trzeba nauczyć się z tym żyć. Ja patrzę na to trochę też inaczej, bo dzięki temu dyscyplina, którą uprawiam, ma swoje 5 minut. Dzięki temu więcej osób może zobaczyć co robię i jakie sukcesy osiąga nasz kraj w żużlu. Niech choćby kilka osób więcej pokocha speedway i już będzie dobrze – mówił niedawno „Super Expressowi” Zmarzlik.
Zobacz jakie auta ma prywatnie Robert Kubica. Od porsche do... lawety!