Kubica stracił 6 litrów krwi! Boli go ręka i noga, ale jest w "zaskakująco dobrym stanie"

2011-02-07 16:19

Robert Kubica po poważnym niedzielnym wypadku stracił sześć litrów krwi - miał wiele krwotoków, w tym wewnętrzne, które udało się powstrzymać dopiero po operacji. Według lekarzy stan naszego jedynaka w F1 jest... bardzo dobry, wręcz zaskakująco dobry zważywszy na okoliczności! Robert jest przytomny, a zakończenia nerwowe w kończynach zostały przywrócone.

Po niedzielnym wypadku podczas wyścigu Ronde di Andora, Kubica w stanie krytycznym został przetransportowany do szpitala Pietra Ligure. Lekarze mieli problem z opanowaniem krwotoków, Polak stracił około 6 litrów krwi, miał złamaną prawa nogę i zmiażdżoną dłoń.

Przeczytaj koniecznie: Wypadek Roberta Kubicy: Skoda Fabia S2000 – takim autem rozbił się Robert Kubica

Rano lekarze zaczęli wyprowadzać Kubicę ze śpiączki farmakologicznej. Od około godziny 10, Polak oddycha już samodzielnie. Lekarz koordynujący zespołem, który operował Kubicę, stwierdził, że jego stan jest bardzo dobry - zaskakująco dobry. Udało się im przywrócić wszystkie, uszkodzone zakończenia nerwowe. Jednak kolejnej kontroli będą poddane płuca kierowcy, który nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Patrz też: Kubica MIAŁ WYPADEK. Został zmiażdżony w wypadku podczas rajdu Ronde do Andora VIDEO – YouTube

Daniele Morelli, menedżer Kubicy, przez chwilę rozmawiał już z Robertem. Polak nadal przyjmuje środki przeciwbólowe, ale nie są one już tak silne jak wczoraj. Jest przytomny i świadomy.

Polski kierowca odczuwa ból ręki i nogi, co może być optymistyczną prognozą na przyszłość. Oznacza to bowiem, że Kubica, pomimo poważnych obrażeń, nie utracił czucia w kończynach.


Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze