Ta wirtualna zabawa odbywać się będzie w każdą majową sobotę. Pierwsza odsłona zgromadziła dziesiątki uczestników, a wśród nich wiele znanych postaci nie tylko kolarstwa, ale i innych dyscyplin. Obok Kubicy w szranki stanęli m.in. młociarka Anita Włodarczyk, żużlowiec Bartosz Zmarzlik, czy kierowca rajdowy, specjalista od zmagań terenowych Jakub Przygoński.
Artur Puzio ZMASAKROWAŁ pole rolnikowi. Został surowo ukarany! [WIDEO]
Kubica był jedną z gwiazd sportu zaproszoną do rywalizacji polegającej na kręceniu kółek na specjalnym komputerowym trenażerze. Jazda na dystansie 33 km okazała się równie wyczerpująca, co podczas normalnych zmagań na szosie. Robert skończył zlany potem, ale z pewnością uznać go można za zaawansowanego amatora.
Żużlowiec ma dość pandemii. Zatrudnił się w SUPERMARKECIE!
Zajął 3. miejsce wśród gości, ale wyprzedzili go jedynie dwaj zawodowi kolarze. – Wstrzeliłem się, bo robiłem wczoraj test i mam życiową formę – przyznał Kubica. W całej grupie startujących krakowianin wylądował w okolicach 60. lokaty. Jak przyznał, za szybko ruszył do przodu w początkowej fazie etapu i na ostatnim podjeździe został z tyłu. Ok. półtorej minuty za Kubicą w klasyfikacji VIP znalazł się Zmarzlik.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj