Maciej Janowski

i

Autor: Cyfra Sport Maciej Janowski

WZRUSZAJĄCE wspomnienia Macieja Janowskiego. Triumfował w Grand Prix w WYJĄTKOWYM miejscu

2020-08-30 12:19

To był cudowny weekend Macieja Janowskiego! „Magic” w piątek był drugi, a w sobotę w kapitalnym stylu wygrał zawody Grand Prix we Wrocławiu i wyszedł na prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Żużlowiec był wzruszony, bo zwyciężył w rodzinnym mieście i torze, na którym się wychowywał.

W tym sezonie Grand Prix rozgrywany jest w nowym systemie. Cały cykl składa się z ośmiu turniejów w czterech miastach (Wrocław, Gorzów, Praga i Toruń). Dwie wrocławskie imprezy już za nami. W piątek wygrał niesamowity i szybki jak torpeda Rosjanin Artiom Łaguta tuż przed Janowskim, ale dzień później we Wrocławiu było już biało-czerwono. Przez całe zawody dominował Janowski, który w pięknym stylu wygrał finał. Na najniższym stopniu podium stanął Bartosz Zmarzlik.

Zakażony koronawirusem Flavio Briatore czuje się lepiej. Domowa izolacja

- Dziękuję wszystkim z mojego teamu, bo wykonali niesamowitą pracę. Gdy jechałem, to słyszałem stadion, który skandował moje imię i nazwisko. Dodawało mi to energii, ale jednocześnie nie ułatwiało zadania. Na szczęście podołałem wyzwaniu – mówił szczęśliwy Janowski, który jest rodowitym wrocławianinem, a na Stadion Olimpijski chodził już w dzieciństwie.

- Mam mnóstwo emocji związanych z tym miejscem. Pamiętam, gdy w dzieciństwie ścigałem się z kolegami po poręczach przy trybunie nr 4. Marzenia się spełniają. Na tym torze dorastałem, wychowywałem się. Cudownie jest wygrać u siebie, wysłuchać Mazurka i cieszyć się z teamem. Mnóstwo wyrzeczeń, ale jak widać opłaca się. Nie będzie świętowania, może lampka dobrego wina z rodziną i powrót do ciężkiej pracy – podkreślił „Magic”.

Zawodnik KSW pojechał PO BANDZIE. Nazwał rywali "piz****" i wyzwał ich do walki [WIDEO]

Rozczarowany może być za to obrońca tytułu, Bartosz Zmarzlik. W piątek nie zdołał awansować do finału (dopiero 6. miejsce), ale dzień później był znacznie szybszy, co dało 3. pozycję. - Fajny wieczór. Dzisiaj dużo lepszy niż w piątek, aczkolwiek perfekcyjnie jeszcze się nie czułem. Cieszę się, że z Maćkiem zrobiliśmy biało-czerwone podium – zaznaczył Zmarzlik.

WZRUSZAJĄCE słowa Janowskiego po wygranej we Wrocławiu. Jest LIDEREM klasyfikacji GP

Super Sport 27 VIII
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze