Formuła 1: Zagrożona inauguracja sezonu

2011-02-16 3:00

Za miesiąc na torze w Bahrajnie zainaugurowany ma zostać sezon 2011 samochodowej Formuły 1. Tymczasem w stolicy tego kraju, podobnie jak w Egipcie i w Tunezji, na ulice wyległy tłumy.

Żądają ustąpienia premiera Chalifa ibn Salman Al-Chalifa, szefa rządu od 30 lat. Podczas wtorkowego pogrzebu zastrzelonego miesiąc wcześniej opozycjonisty doszło do starć miedzy policją a żałobnikami, a jeden z nich poniósł śmierć.

- Zagrożenie jest oczywiste - mówi szef F1, Bernie Ecclestone. - Gdyby chcieli zyskać światowy rozgłos, wystarczy, że ktoś dostanie się na start i już pokażą go wszystkie telewizje świata.

Przeczytaj koniecznie: Wypadek Kubicy. Robert Kubica ma się coraz lepiej i żartuje z menedżerem

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze