Znany dziennikarz nie wierzył w powrót Roberta Kubicy. Teraz zmienił zdanie!

2017-11-08 11:21

Robert Kubica i jego ewentualny powrót do ścigania w Formule 1 elektryzuje nie tylko Polaków, lecz także ekspertów i kibiców królowej sportów motorowych na całym świecie. Dziennikarze, dla których F1 to źródło utrzymania, zastanawiają się czy krakowianin znowu zasiądzie za kierownicą ultraszybkiego bolidu. Jeden z nich dość szybko zmienia front. Najpierw stwierdził, że 32-latek nie ma szans na angaż w Williamsie, by niedługo później tłumaczyć się z tych słów i zmienić front.

Robert Kubica od kilku miesięcy poważnie myśli o powrocie do Formuły 1. Najpierw krakowianin prowadził na torze Hungaroring bolid Renault. Francuska stajnia nie zatrudniła go jednak. Ostatnio sporo mówi się o potencjalnym kontrakcie z Williamsem. Brytyjczycy sprawdzali naszego kierowcę na Silverstone i Hungaroring. Oba testy były zamknięte dla kogokolwiek z zewnątrz. Dziennikarz Will Buxton z NBC Sports napisał jednak, że Polak miał sporo problemów z jazdą na długim dystansie i to nie pozwala na jego angaż.

- Napisałem, że nie jestem podekscytowany żadną z opcji, które ma Williams. A to dlatego, że nie uważam Kubicy za realną opcję. Z tego co słyszałem o jego testach z Renault, to był w stanie przejechać maksymalnie 30 okrążeń w jednym wyjeździe na tor, a jego tempo w pod koniec strasznie spadło. Może nie są to najbardziej precyzyjne informacje, ale to najlepsze, co dostałem od swoich źródeł - tłumaczył ekspert Formuły 1 na serwisie Reddit.

Na słowa Buxtona szybko zareagowało środowisko. Kibice i eksperci przypomnieli, że w sierpniu na Węgrzech, gdy Kubica sprawdzał się w bolidzie Renault, wcale nie długie dystanse były celem. Krakowianin wyjeżdżał na tor na kilkanaście okrążeń, by przetestować kilka ustawień bolidu i różne typy opon. W dwóch czterogodzinnych sesjach przejechał łącznie 142 okrążenia - dystans odpowiadający mniej więcej dwóm cyklom Grand Prix.

Nie trzeba było długo czekać, by dziennikarz posypał głowę popiołem. Teraz zmienił już narrację i wcale nie poddaje pod wątpliwość ewentualnego powrotu RK do najbardziej prestiżowego cyklu sportów motorowych. - Williams nie testowałby go, gdyby nie widział w nim potencjału. Chciałbym zobaczyć Roberta znowu na torze, to byłoby piękne zakończenie historii - powiedział Buxton. - Ale im dłużej to trwa, tym mniej wydaje mi się to prawdopodobne - dodał.

Zobacz: Robert Kubica może liczyć na wielkie wsparcie! Lotos chce współpracować z Williamsem

Przeczytaj: Robert Kubica krytykowany. Chodzi o jego wytrzymałość

Sprawdź: Robert Kubica jest najlepszy! Bierzcie go, a nie ich! [GALERIA]

Najnowsze