Tomasz Gollob

i

Autor: archiwum se.pl

Żużel. Tomasz Gollob: Zacznę sezon od mocnego strzału

2014-03-18 3:30

Tomasz Gollob niebawem skończy 43 lata, ale wciąż sportowej formy mogą mu zazdrościć niemal wszyscy zawodnicy. Żużlowiec Unibaksu Toruń przygotowuje motocykle i dyspozycję do kolejnego sezonu w karierze. I mimo że osiągnął już prawie wszystko, wciąż stawia przed sobą następne cele.

- Będę rywalizował w mistrzostwach świata par, mistrzostwach Europy, Drużynowym Pucharze Świata i polskiej lidze. Trochę tej jazdy i celów będzie. To będzie sezon trudny, pracowity i rozgrywany cały czas w napięciu. Ale nic się nie zmienia: trzeba jechać i zwyciężać. I przede wszystkim za każdym razem dojeżdżać do mety - mówi "Super Expressowi" Gollob.

Zobacz również: Krzysztof Cegielski wspomina walkę o powrót do pełni sprawności. Co mówi o dramatycznym wypadku z 2003 roku?

W tym sezonie Gollob po raz pierwszy od 19 lat nie wystąpi w zawodach Grand Prix (sam z nich zrezygnował). Jednak nawet mimo to nie szczędzi pieniędzy na przygotowania i sprzęt.

- Żadnych zmian nie ma. Będę korzystał z takiej samej liczby silników i jeździł z podobnym zaangażowaniem. To, że nie występuję w Grand Prix, oznacza, że mam zacząć jeździć na rowerach? Tak się nie da. A zdrowie jest coraz lepsze. Jeśli chodzi o dyspozycję, to nie jest jeszcze ta oczekiwana, ale myślę, że po każdym kolejnym treningu będzie widać postęp. Będę robił wszystko, aby moja jazda była doskonała - podkreśla żużlowiec Unibaksu.

Na miesiąc przed startem Ekstraligi trwa dyskusja nad wprowadzeniem nowych tłumików, które zdaniem większości żużlowców pozwolą na szybszą jazdę.

- To najwyższy czas, żeby wprowadzone zostały nowe, przelotowe tłumiki. Bo one są jakieś pięć razy lepsze od tych zamkniętych. Musimy jednak czekać na decyzje - zaznacza.

Już 28 marca przed gwiazdami żużla pierwszy poważny sprawdzian - Speedway Best Pairs (mistrzostwa świata par) w Toruniu. Reprezentacja Polski (Gollob pojedzie z Adrianem Miedzińskim) będzie rywalizować z duetami z Danii, Australii, Szwecji, Rosji, Łotwy i Niemiec.

- Po tylu latach kariery nie mogę odczuwać żadnej presji, to są kolejne zawody. Wszyscy, którzy jadą, są mocni i groźni, więc na pewno nie możemy spodziewać się łatwych zawodów. Każdemu zależy, aby zacząć dobrze sezon, a mnie tym bardziej. Najlepiej od mocnego strzału - zapowiada Gollob.

Kolejne rundy SBP odbędą się w Landshut (Niemcy, 10 maja) oraz w Eskilstunie (Szwecja, 23 maja). Bilety dostępne na www.eventim.pl oraz w punktach Empik, Media Markt, Media Expert oraz Saturn. Ceny już od 29 zł. Transmisja w Eurosporcie.

Najnowsze