Kownacki walkę z Cusumano traktował w kategorii być albo nie być. Przed batalią zapowiadał, że w przypadku porażki - a nawet wygranej w kiepskim stylu - prawdopodobnie zakończy karierę. Pojedynek w Madison Square Garden od początku nie układał się po jego myśli - Polak leżał na deskach już w 1. rundzie i choć potem miał swoje momenty, to ostatecznie w 8. odsłonie było po wszystkim.
Kownacki po porażce na Instagramie: Jeb** hejterów
"Babyface" po raz kolejny dostarczył kibicom ogromnych emocji, ale większość ekspertów nie ma złudzeń, że poza charakterem i sercem do walki ze starego dobrego Kownackiego już niewiele zostało. Na razie sam zainteresowany nie podjął jeszcze decyzji co dalej, ale w mediach społecznościowych zamieścił właśnie mocny wpis. "Dziękuję wszystkim za miłe wiadomości, a hejterów jeb**" - napisał Polak na Instagramie, dodając na końcu emotikon ze środkowym palcem.