Adamek bije policjanta!

2009-09-25 8:00

Przygotowania Tomasza Adamka (33 l.) do walki z Andrzejem Gołotą (41 l.) idą pełną parą. Podczas treningów „Góral” obija niemiłosiernie... policjanta. Jego sparingpartnerem jest Jason Gavern (32 l.) – amerykański bokser, który na co dzień pracuje jako snajper w policyjnym oddziale antyterrorystycznym!

Adamek trenuje – tak jak przed poprzednimi walkami – w Rocky Marciano Gym w Jersey City. Codziennie wylewa litry potu, lejąc się w ringu z bokserami przypominającymi sylwetką Gołotę (polska walka stulecia odbędzie się w Łodzi 24 października).

Największe problemy sprawia mu Jason Gavern. – Sparingi z Tomkiem są dla mnie doskonałą szkołą boksu – mówi „Super Expressowi” Amerykanin. – Adamek to prawdziwy twardziel, a do tego jest strasznie szybki i silny. Każde skrzyżowanie rękawic z nim jest niczym walka o życie, trzeba bardzo uważać, żeby porządnie nie oberwać. Dlatego współczuję Andrzejowi Gołocie, będzie musiał się na prawdę postarać, żeby Tomek nie spuścił mu manta. Po kolejnych sparingach z Adamkiem amerykański bokser długo dochodzi do siebie. – Jestem zmęczony i obolały – mówi ze śmiechem. – Na szczęście jeszcze nie złamał mi nosa, choć kilka razy było blisko. Te sparingi z Tomkiem doskonale przygotują mnie dowalki z Denisem Boytsovem, którą stoczę dziesiątego października w Niemczech – dodaje Gavern, na co dzień snajper w policyjnym oddziale SWAT, który specjalizuje się w odbijaniu zakładników. – Boks to moja pasja, ale w ringu nie zarabiam za dużo – przyznaje Gavern (za sparingi z Adamkiem dostaje 2000 dolarów tygodniowo plus koszty utrzymania). – Dlatego pracuję w policji. Mam na utrzymaniu rodzinę, muszę przecież z czegoś żyć.

Drugim sparingpartnerem Adamka jest Derric Rossy (29 l.). – Na razie Tomek sparuje z każdym z nich po cztery rundy – zdradza trener „Górala”, Andrzej Gmitruk. – W przyszłym tygodniu podkręcimy tempo i zaczniemy sparować po dziesięć rund. Będzie też trzeci sparingpartner.

Najnowsze