Adamek vs Głazkow, treningi

i

Autor: archiwum se.pl

Adamek vs. Głazkow. Tomasz Adamek: Mam jedno zdrowie, które chcę zachować

2013-11-08 6:30

Za tydzień Tomasz Adamek (37 l., 49-2, 29 k.o.) walczy z niepokonanym Wiaczesławem "Carem" Głazkowem (29l., 15-0-1, 11 k.o.). "Góral" wierzy w zwycięstwo, bo żadne choroby go nie biorą.

"Super Express": - Podobno masz tajną broń na "Cara" Głazkowa... pyłek pszczeli! Co to jest?

Tomasz Adamek: - To naturalne witaminy, sprowadzam je specjalnie z Polski. Dodają mi siły i wzmacniają odporność na choroby. Polecam wszystkim. Dzięki zażywaniu pyłku już nawet nie pamiętam, kiedy byłem chory czy nawet miałem katar. Jestem zdrowy jak koń, mimo już 37 lat.

- Ale nawet cudowny eliksir nie chroni od ciężkich nokautów. Takich jak ten, po którym Magomed Abdusalamow wciąż jest w stanie śpiączki, po uszkodzeniu mózgu w walce z Mikiem Perezem.

- Masz rację, takich tragedii nie da się przewidzieć. To, co się stało, jest straszne, trzeba się modlić za tego pięściarza i mieć nadzieję, że wszystko będzie z nim dobrze.

Zobacz także: Starcie Włodarczyk vs. Czakijew najlepszą walką 2013 roku?

- Ty chyba wiesz, jak uniknąć strasznych ciosów.

- Tak, ale ciągle je przyjmuję. On przyjął za dużo, były za mocne na jego głowę. Niektórzy narzekają, że nie walczę już tak jak w pierwszym pojedynku w USA z Paulem Briggsem czy też w starciu ze Stevem Cunninghamem.

- Bo wtedy walczyłeś, a teraz tańczysz w ringu.

- Ja unikam ciosów, zmieniłem technikę i styl, balansuję lepiej ciałem. To wszystko dzięki trenerowi Rogerowi Bloodworthowi, z którym ćwiczę od kilku lat. Dużo pracujemy nad techniką, ciągle ją udoskonalam. Doskonale rozumiem, że kibice boksu kochają ringowe wojny, gdy krew leje się po ringu. Ale mam jedno zdrowie, które chcę zachować, mam dla kogo żyć.

- Właśnie, niedługo będziesz walczył z Wiaczesławem Głazkowem. Nie lepiej było zmierzyć się z Kubratem Pulewem, bo walka z nim przybliżyłaby cię do starcia z Kliczką? A ty wybrałeś okrężną drogę.

- Walczę z kim walczę.

- Wchodzisz do ringu o 15 po południu amerykańskiego czasu, wielu twoich fanów o tej porze jeszcze siedzi w pracy.

- Kto będzie chciał przyjechać i kibicować mi, to przyjedzie. W kasynach zawsze są ludzie, więc nie boję się, że będę walczył przy pustej sali. Za to polscy kibice w kraju będą mnie oglądać wieczorem, w otwartym Polsacie i cieszę się z tego.

Przeczytaj także: Spory spadek Masternaka w rankingu WBC

- Zawalczysz kiedyś z Arturem Szpilką czy Mariuszem Wachem?

- Nie, dla wielu pięściarzy walka z Adamkiem to dobra wypłata. Ja nie przewiduję pojedynku z tymi pięściarzami. Idę swoją bokserską drogą, na której ich nie ma.

Jutro dalszy ciąg wywiadu z Tomaszem Adamkiem:

* Czy "Góral" będzie walczył tak długo jak Hopkins?

* Co dał Tomek żonie w prezencie urodzinowym?

* Dlaczego bokser uważa się za sprytnego lisa?

Nie przegap!

Adamek - Głazkow, sobota,16 listopada, 20.00, Polsat Sport i Polsat

Najnowsze