Andrzej Gołota to jeden z najbardziej uznanych polskich pięściarzy. Choć w jego kolekcji zabrakło najważniejszej perły, czyli oczywiście pasa mistrza świata wagi ciężkiej, to nie brakuje zdań, że ten jest niekoronowanym królem najważniejszej dywizji. "Andrew" ma tylu kibiców, co i przeciwników. Gołota rzadko jest jednak ostro krytykowany. Kibice do dziś wspominają, jak zarywali dla niego noce i jak dopingowali go w hitowych starciach. Tym bardziej szokujący był ten atak ze strony legendarnego dziennikarza, Dana Rafaela.
Zobacz także: Tak wygląda teraz Andrzej Gołota. Zdjęcie żony pokazuje, jaka jest prawda o jego życiu
Dan Rafael w paskudnych słowach o Gołocie! To już rynsztok
Dan Rafael jest jednym z najpopularniejszych dziennikarzy od sportów walki. 50-latek jest uznaną marką i tym bardziej dziwią jego słowa o Andrzeju Gołocie, które pasują raczej do rozmów spod "budek z piwem". - Gołota miał ogromny talent, ale był skończonym cymbałem. Zawodnik z najsłabszą psychiką w dziejach. Jeśli się nie mylę, jest jedynym "ciężkim", który walczył o wszystkie cztery pasy i ani razu nie wygrał - pisał na Twitterze Dan Rafael.
Andrzej Gołota z... bujną brodą! Ten widok trudno sobie wyobrazić, ale można to zobaczyć. Sprawdź sam w galerii!
Andrzej Gołota ostatni pojedynek stoczył na gali Polsat Boxing Night 23.02.2013 w Gdańsku przegrywając przez KO w 6 rundzie z Przemysławem Saletą. "Andrew" bił się na zawodowych ringach 52 razy. Wygrał 41 z nich, 33-krotnie przed czasem.