Andrzej Gołota dla wielu adeptów pięściarstwa w Polsce jest ikoną i wzorem do naśladowania. W swoich latach świetności toczył boje z największymi legendami pięściarstwa na świecie. Bardzo często był wśród kandydatów do zdobycia pasa mistrzowskiego w kategorii ciężkiej, ale nigdy nie udało mu się sięgnąć po ten tytuł. Mimo wszystko Gołota od lat jest popularną i wyjątkową postacią dla polskiego pięściarstwa. W Polsce "Andrew" bywa rzadko, ale teraz przyleciał ze Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszka na co dzień. Pojawił się na gali dla najzdolniejszych bokserów młodego pokolenia organizowanej przez PZB.
Gołota opowiedział, jak wygląda jego sytuacja zdrowotna
Na wydarzeniu nie odmówił również wywiadów. W rozmowie z portalem WP SportoweFakty zdradził, jak się czuje i przyznał, że zdrowie jest w jak najlepszym porządku. - Mogę zapewnić, że jestem w znakomitej formie, a jeśli ktoś nie wierzy, to zapraszam do sprawdzenia się na treningu - rzucił były pięściarz. Gołota zdradził również, że stara się często spacerować i to właśnie spacery sprawiają, że zachowuje dobrą sylwetkę i nie narzeka na brak ruchu.
- Dzieci wyprowadziły się z domu, a zaoszczędzony czas wykorzystuję choćby na spacery z psem. Potrafię chodzić bardzo długo. Bieganie już zakończyłem, bo w moim wieku oliwienie stawów to trudna sprawa. Zapewniam jednak, że kondycję wciąż mam bardzo dobrą. Poza spacerami codziennie pojawiam się na siłowni i proszę mi wierzyć, że wciąż dźwigam ciężary porównywalne z tymi z czasów kariery. Andrzej Gołota wciąż jest w dobrej formie. Kocham sport i nie wyobrażam sobie dnia bez żadnej aktywności fizycznej - podsumował Gołota.