Pojedynek Joshua – Kliczko rozpala wyobraźnie kibiców na całym świecie, wystarczy tylko powiedzieć, że 90 tysięcy biletów na Wembley wyprzedało się w... dwie godziny. Już wiadomo, że londyńska gala pobiła poprzedni rekord sprzedanych wejściówek (80 tysięcy na rewanżowej walce Groves – Foch w 2014 roku, również na Wembley) i będzie największą w historii brytyjskiego boksu.
Nic więc dziwnego, że na pięściarzy czekają nie tylko pasy WBA, IBO i IBF wagi ciężkiej, ale i gigantyczne gaże. Jak podają brytyjskie media, w stawce pojedynku znajduje się ok. 30 mln funtów (150 mln złotych), przy czym pula podzieli się w stosunku 55-45 na korzyść Joshuy. To oznacza, że Brytyjczyk zainkasuje pieniądze życie – ma zagwarantowane ok. 15 mln funtów (ok. 74 mln złotych), a do tego należy doliczyć "drobne" od sponsorów w wysokości nawet 2 mln funtów (ok. 10 mln złotych). Jego poprzednia rekordowa gaża za walkę wynosiła 3 mln funtów, które otrzymał za znokautowanie Dilliana Whyte'a w 2015 roku.
Na konto Kliczki wpłynie niecałe 15 mln funtów, ale wieloletni ukraiński czempion ma zagwarantowane wpływy z transmisji telewizyjnych w Niemczech i Rosji oraz oczywiście pieniądze od sponsorów.