Krzysztof Zimnoch - Artur Binkowski 7

i

Autor: archiwum se.pl Krzysztof Zimnoch - Artur Binkowski

Artur Binkowski pakuje kredki do piórnika. NAJCIEKAWSZE WYPOWIEDZI pięściarza

2014-04-30 6:00

Kończy się kariera najbarwniejszej postaci w polskim i kanadyjskim boksie. Artur Binkowski (39 l., 16-5, 11 k.o.), olimpijczyk z Sydney z 2000 roku mieszkający w Kanadzie, przegrał w Legionowie przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z Michałem Cieślakiem (25 l., 5-0, 2 k.o.). - Czas spakować kredki do piórnika - mówił przez łzy załamany pięściarz.

W życiorysie "Arta" są występy w ćwierćfinale turnieju na igrzyskach olimpijskich i... rola filmowa u boku słynnego aktora Russella Crowe'a w filmie "Człowiek ringu".

Dawid Cygan Kostecki przedłużył kontrakt. Będzie walczył jeszcze przez 5 lat!

W ciągu ostatnich 6 lat stoczył 4 pojedynki, wszystkie przegrał. Po raz ostatni w sobotę. - Silny jest ten skurczybyk Cieślak. Mogłem kontynuować, ale nie chciałem, żeby mnie wywrócił. Dobrze, że sędzia przerwał. Może to już nie jest ten sam Binkowski, co kiedyś? Panowie, widzieliście koniec Binkowskiego - przyznał po walce.

Binkowski przeszedł do historii polskiego boksu także ze względu na komentarze, które stały się wielkimi przebojami w Internecie (do zobaczenia na superexpress.tv i Gwizdek.24).

Oto przykłady. Najciekawsze wypowiedzi byłego już boksera:

"Wchodzę pod prysznic, 4 nad ranem. Następna balanga, Binkowski napruty. Kołyszę się, patrzę w dół i kolegi nie widzę" - o tym, dlaczego zaczął się odchudzać i wrócił do sportu.

"Potrafię seksować całą noc bez kubka wody. Jeśli to potrafisz, to w ringu będzie pestka" - o formie przed walką z Zimnochem.

"Jeśli to będzie Grunwald, to ty jesteś Krzyżakiem" - do Zimnocha przed walką.

"Jestem jak ten czarnoskóry Murzyn, co przechodzi w nocy przez pasy i śpiewa: Pojawiam się i znikam" - o formie przed walką z Cieślakiem, robiąc uniki do kamery.

"Ta walka potwierdziła, że się żegnamy. Pojeb... świat, co? Łzy mi do oczu przychodzą" - po porażce z Cieślakiem.

Najnowsze