Tomasz Adamek, Bandura

i

Autor: Super Express Tomasz Adamek, Bandura

Rozmowa "SE"

Bandura pewny siebie przed walką z Tomaszem Adamkiem: Jestem młodszy, silniejszy i mam być szybszy! [TYLKO U NAS]

2024-05-16 0:45

Tomasz Adamek już w sobotę (18 maja) stoczy kolejną walkę. Na gali FAME 21 zadebiutuje we freak-fightach, a jego rywalem będzie popularny internetowy twórca – Patryk „Bandura” Bandurski. Starcie odbędzie się na zasadach boksu, ale gwiazdorowi FAME nie brakuje pewności siebie przed walką z byłym mistrzem świata dwóch kategorii wagowych.

Jak powiedział Marcin Wrzosek [były mistrz KSW – red.], to będzie walka zawodowy pięściarz kontra ulica. Na pewno będę nieprzewidywalny dla Tomka, ponieważ nie jestem bokserem i nie walczę w linii, mam swój styl walki – zapowiada „Bandura” w rozmowie z „Super Expressem”. – Przede wszystkim jestem dużo młodszy. Myślę, że fizycznie jestem też dużo lepszy. Spokojnie jestem od niego silniejszy i pracowaliśmy nad tym, żebym był też szybszy – dodaje. Streamer zwraca również uwagę na nie najlepszą postawę Adamka w ostatniej walce z Mamedem Khalidovem.

Andrzej Gołota bez ceregieli o walce Tomasza Adamka z Bandurą. Jedno zdanie rozwiewa wszelkie wątpliwości

Sonda
Kto wygra walkę Tomasz Adamek - Bandura na FAME 21?

Tomasz Adamek nie oszuka wieku w walce z Bandurą?

– Uspokoiła mnie ta walka. Tomek ciągnął nogi za sobą, nie był to ten sam Adamek. Widziałem, że dostawał ciosy i je odczuwał. Myślę, że nie jest tak samo odporny jak kiedyś. Nie oszukamy wieku – uważa Bandurski, który widzi to nawet po swoim ojcu – byłym pięściarzu i znanym trenerze „Kiero” z Poznania. To właśnie on nauczył „Bandurę” boksu.

Tomasz Adamek trenował ze specjalnym gościem przed walką z Bandurą. Nie mogliśmy wytrzymać ze śmiechu. Co za sparing

Bandura nie trenował boksu, ale chce pokonać Adamka

– Nawet nie wiem, czy jestem amatorem. Jestem po prostu freakiem, który od roku trenuje w miarę regularnie. Nigdy nie miałem nawet walki amatorskiej. Pojedynek z idolem z dzieciństwa jest dla mnie spełnieniem marzeń, ale nigdy nie wychodzę, żeby po prostu stoczyć walkę. Zawsze chcę wygrać – zapewnia freak-fighter, który ma na koncie dwie wygrane bokserskie walki w FAME z Alanem Kwiecińskim i Piotrem Szeligą. W sobotę w Arenie Gliwice może liczyć na wsparcie ponad 3000 kibiców obecnych w specjalnym sektorze. Całą rozmowę z „Bandurą" znajdziesz w poniższym wideo:

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze