Siergiej Radczenko i Artur Szpilka

i

Autor: fot. Tomasz Radzik/Super Express Siergiej Radczenko i Artur Szpilka

Bił się z Polakami, teraz broni swojego kraju! "Nie da się opisać tego, co się dzieje w Ukrainie" [TYLKO U NAS]

2022-03-04 13:41

Na zawodowym ringu rywalizował z Krzysztofem Głowackim. Michałem Cieślakiem, Adamem Balskim, Arturem Szpilką i Mateuszem Masternakiem. Teraz Siergiej Radczenko broni swojej ojczyzny przed rosyjską agresją. - Rosjanie przybyli na naszą ziemię i urządzili wojnę na pełną skalę - powiedział nam Radczenko.

W obronę Ukrainy zaangażowało się już kilku wybitnych pięściarzy na czele z braćmi Kliczko Witalijem i Władimirem, Ołeksandrem Usykiem czy Wasylem Łomaczenko. Ojczyzny broni także znany bardzo dobrze polskim kibicom Radczenko.

34-latek stoczył kilka emocjonujących bitew na naszych ringach, ale teraz toczy tę najważniejszą batalię z rosyjskim najeźdźcą. Radczenko urodził się w Krzemieńczuku i właśnie w mieście w środkowej Ukrainie (obwód połtawski) teraz przebywa. Krzemieńczuk dzieli 300 km od bombardowanego Charkowa.

Władimir Kliczko ostrzega świat przed katastrofą, jakiej jeszcze nie było. Dramatyczny apel mistrza boksu

- W moim mieście jest jeszcze w miarę spokojnie, ale jesteśmy już przygotowani do obrony. Mam jednak nadzieję i głęboko w to wierzę, że do tego ataku nie dojdzie - powiedział nam Radczenko, który czekają na wroga skupia się na pomocy innym.

- Pomagają wszyscy. Tysiące osób uciekają z ostrzeliwanych miast i schronienia szukają właśnie u nas. Zapewniamy im wyżywienie, zakwaterowanie, dosłownie wszystko czego tylko potrzebują. Większość z nich idzie jednak dalej, na zachodnią Ukrainę, do Polski czy Mołdawii - dodał.

Radczenko jest przerażony tym, co od kilkunastu dni dzieje się w jego ojczyźnie.

- Nie da się opisać tego, co się dzieje w Ukrainie. Rosjanie przybyli na naszą ziemię i urządzili wojnę na pełną skalę. Atakują nas czołgami, rakietami, samolotami i na ziemi też do nas strzelają. Wzywam wszystkich do zjednoczenia i zaprzestania tej wojny. Każdy może coś zrobić. Jedni mogą nagłaśniać to w mediach społecznościowych i pokazywać okrucieństwo wroga, cała Europa i cały świat mogą z kolei pomóc nam ochronić niebo od pocisków, mogą przysłać do nas żołnierzy. Naprawdę trudno w to uwierzyć, że w XXI wieku dzieją się tak okrutne rzeczy - zakończył Radczenko.

Kapitan reprezentacji Ukrainy odezwał się do Polaków. Jego słowa nie przejdą bez echa, wstrząsająca reakcja

Weterynarze z Przemyśla przywieźli porzucone psy z Ukrainy
Najnowsze