Boks. Jerzy Kulej w dniu 70. urodzin: Wciąż czuję się młody

2010-10-19 16:00

Jerzy Kulej dziś będzie świętował 70. urodziny. Mistrz olimpijski z Tokio i Meksyku zapewnia, że czuje się raczej jak 40-latek. - Czasem, kiedy komentuję walki w Polsacie, aż chciałbym wskoczyć do ringu - śmieje się mistrz z Tokio i Meksyku.

Kulej nie ukrywa, że marzy o kilku prezentach urodzinowych.

- Wszystkie są związane z moim ukochanym boksem. Od 1992 roku czekam na medal polskiego boksera na olimpiadzie. Poczekam jeszcze do Londynu - mówi bokser, który ma za sobą... przygodę w polityce (w latach 2001-2005 był posłem SLD).

Przeczytaj koniecznie: Jerzy Kulej zaniepokojony: Adamek "poszedł w masę"

- Polski boks amatorski jest w fatalnym stanie, trzeba go jakoś zreanimować. Bez tego możemy zapomnieć o sukcesach wśród zawodowców. To tak, jakby ktoś chciał posłać dziecko z podstawówki prosto na uniwersytet...

Życzenia urodzinowe Kulejowi składał Tomasz Adamek (34 l.). Jubilat także ma życzenia dla "Górala".

- Bardzo bym chciał, żeby pokonał jednego z braci Kliczków i zdobył mistrzostwo wagi ciężkiej. Polakom nic nie smakuje tak dobrze, jak triumfy nad rywalami ze Wschodu. Ja też byłem z siebie najbardziej dumny, gdy w finale w Tokio pokonałem Frołowa z ZSRR - śmieje się Kulej.

Patrz też: Kulej: Adamek będzie polskim Holyfieldem

- Ale nie ukrywam, że boję się o Tomka, bo w każdej walce w wadze ciężkiej jest zamroczony, to się może źle skończyć...

Najnowsze