Boks. Lucas Matthysse zrobił Rusłanowi Prowodnikowi z twarzy befsztyk

2015-04-20 10:01

Te zdjęcia mówią wszystko. Starcie w kategorii junior półśredniej pomiędzy Lucasem Matthysse'em (33 l., 37-3, 34 k.o.) i Rusłanem Prowodnikowem (31 l., 24-4, 17 k.o.) było prawdziwą ringową wojną. Aż trudno uwierzyć, że nikt w czasie piorunującego 12-rundowego pojedynku nie leżał na deskach. Rosjanin po ostatnim gongu wyglądał jednak, jakby zderzył się z pociągiem towarowym.

Już w drugiej rundzie, w wyniku zderzenia głowami, pod lewym okiem Prowodnikowa pojawiło się paskudne rozcięcie. Argentyńczyk obijał zranionego rywala, ale ten ani myślał paść. Rosjanin w kolejnych rundach też atakował zaciekle. W 11. starciu nawet zachwiał rywalem, ale ostatecznie werdykt został w rękach sędziów. Ci nie byli jednogłośni i przyznali Matthysse'emu wygraną, punktując 114:114 i dwukrotnie 115:113. - Rusłan to twardy chłop, przyjmował wszystkie gromy, które na niego spadały. To niesamowite - mówił po starciu Matthysse, który wyprowadził... 1034 ciosy. Trafił jednak "zaledwie" 327 uderzeniami. Prowodnikow zadał 201 celnych ciosów (z 755).

Zobacz: Andrzej Fonfara - Julio Chavez Jr. Polak pobił Meksykanina: To mógł być ciężki nokaut! [WIDEO]

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze