Nie ulega wątpliwości, że sporty walki są jednymi z najniebezpieczniejszych dla zdrowia i życia zawodników. Organizatorzy gal m.in. bokserskich czy MMA starają się jednak cały czas minimalizować ryzyko ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swoich zawodników. O tym, jak ważne jest odpowiednie zabezpieczenie walki, przekonali się kibice w Pakistanie. Na jednej z walk charytatywnych w limicie umownym do 80 kg zmierzyli się ze sobą Muhammad Aslam Khan oraz Wali Khan Tareen. Niestety, dla pierwszego z nich zakończyła się ona tragicznie.
PRZEŁOM! Krzysztof Włodarczyk wyjdzie wcześniej na wolność! Wiemy, kiedy dokładnie [TYLKO U NAS]
W pewnym momencie Aslam Khan „nadział się” na lewy sierpowy swojego rywala. Cios był na tyle silny, że 27-latek momentalnie stracił przytomność i padł na deski. Niestety, najprawdopodobniej z racji tego, że była to walka charytatywna, na miejscu nie było służb medycznych, które mogłyby udzielić zawodnikowi natychmiastowej pomocy.
Mariusz Pudzianowski MUSKANY przez zjawiskową blondynkę! Więcej szczegółów w galerii poniżej:
Aslam Khan trafił do szpitala w Karaczi, gdzie zmarł z powodu obrażeń wewnętrznych. O sprawie informuje m.in. BOL News. - Aslam Khan nie zginął na ringu, ale doznał obrażeń twarzy i nie było nikogo, kto by się nim szybko zaopiekował. Zmarł kilka godzin później w szpitalu – podaje pakistańska telewizja cytowana przez portal Sport.pl. W internecie pojawiło się nawet nagranie z momentu, w którym Aslam Khan został znokautowany.
Diablo Włodarczyk pomaga zza krat! "Trzeba się dzielić" [TYLKO U NAS]
Muhammad Aslam Khan karierę rozpoczął w 2007 roku, a 10 lat później został mistrzem swojego kraju. Jak podaje hiszpańska gazeta „Mundo Deportivo” śmierć 27-latka wstrząsnęła całym Pakistanem, a cała sprawa ma zostać zbadana przez władze kraju.