Pierwszy trener Krzysztofa Włodarczyka - Zbigniewa Raubo: Diablo, czas zmądrzeć!

2011-07-26 4:00

To on odkrył i wychował Krzysztofa Włodarczyka (30 l.). Teraz "Diablo" właśnie do Zbigniewa Raubo (54 l.) zwrócił się po pomoc. Trener przeprowadził z nim długą rozmowę, podnosząc boksera na duchu. - Krzysiek nie wytrzymał ciśnienia, presji. Dopadła go deprecha jak wielu sportowców. Jedni idą w alkohol, inni w prochy - mówi "Super Expressowi" szkoleniowiec. "Diablo" w czwartek zażył około 30 tabletek antydepresyjnych, potem zadzwonił po pomoc do szwagra Tomasza Babilońskiego i kolegów: Tomka Hutkowskiego i Pawła Kołodzieja. Lekarze zdążyli go uratować. W sobotę bokser opuścił Szpital Praski, zabrali go rodzice. W niedzielny wieczór pojechał na spotkanie ze Zbigniewem Raubo.

- Długo rozmawialiśmy, zaprowadziłem go do salki treningowej, w której stawiał pierwsze kroki. Widać było, że był pod wrażeniem, to go poruszyło - opowiada "Super Expressowi" doświadczony trener, który obecnie prowadzi kadrę juniorów (jego podopieczny Paweł Polski właśnie zdobył wicemistrzostwo Europy juniorów).

Zbigniew Raubo jest bardzo surowy w ocenie swojego wychowanka.

- Rudy to takie duże dziecko, nie dorósł do tego, żeby być mistrzem świata. Jest głupi, ale wierzę, że jeszcze zmądrzeje. Wiem też jedno: on nie chciał się zabić, to nie była próba samobójcza. Krzysiek od dawna leczył się na depresję, brał najpierw jedną tabletkę, potem dwie i trzy. Teraz wziął trzydzieści, bo myślał, że dzięki temu ból szybciej minie... - opowiada. - Teraz obiecał mi: trenerze, to się nie powtórzy. Powiedziałem mu, że to tylko i wyłącznie jego wina, bo wciąż chce się bawić, a za swoje błędy obwinia wszystkich dokoła, ze mną i kibicami włącznie!

Odkrywca talentu Włodarczyka wierzy, że "Diablo" się pozbiera, wróci na ring i zdoła obronić tytuł mistrza świata. - Krzysiek musi dorosnąć, dojrzeć. Musi też zrezygnować z wielu rzeczy, przede wszystkim z miłego towarzystwa i nieprzespanych nocy - ocenia Raubo i apeluje:

- Rudy, nie obwiniaj całego świata, tylko bądź facetem i weź się w garść!

Tomasz Adamek wspiera Włodarczyka Diablo, wygrasz tę walkę!

Tomasz Adamek (35 l.) ciężko trenuje przed walką życia (10 września we Wrocławiu zmierzy się z Witalijem Kliczką). Podczas obozu przygotowawczego "Góral" usłyszał o dramacie Krzysztofa Włodarczyka (30 l.), który przedawkował leki antydepresyjne.

- Adamek Team życzy Krzysztofowi Włodarczykowi szybkiego powrotu do zdrowia i dużo siły w tych trudnych dla niego dniach. Krzysiek, trzymaj się! Jesteśmy myślami z Tobą i wierzymy, że na pewno wygrasz tę walkę - napisał bokser z Gilowic.

Mistrz świata dodaje otuchy "Diablo" Modlę się za Krzyśka

Steven Cunningham (35 l.) to kolejny były rywal Krzysztofa Włodarczyka (30 l.), który przejął się jego kłopotami. - Słyszałem, co się wydarzyło i modlę się o jego szybki powrót do zdrowia. Oby Bóg miał go w swojej opiece, niezależnie od tego, co wydarzy się w jego życiu. To wyjątkowy czas dla jego kibiców oraz rodaków, aby mogli okazać mu sympatię i wsparli go - stwierdził Amerykanin.

Cunningham prawie pięć lat temu stracił tytuł w walce z "Diablo" w Warszawie, odzyskał go kilka miesięcy później w Katowicach.

Najnowsze