Ana "Princess-Ivy" Bazydło (25 l.), która jest psychologiem sportowym i tancerką burleskową, pracuje z Sulęckim niecały rok. Z bokserem przeprowadza zajęcia ze stretchingu, czyli rozciągania mięśni. - Dzięki temu mięśnie Maćka są bardziej elastyczne, co sprawia, że może zadawać mocniejsze ciosy - tłumaczy urocza tancerka. - To prawda, odkąd pracuję z Aną, widzę różnicę. Czuję się luźniejszy w ringu i mam większy zakres ruchu - potwierdza Sulęcki.
Przeczytaj również: Rosyjski pięściarz w wyniku walki stracił część czaszki
Ana nie ma wątpliwości, że Sulęcki wygra sobotnią walkę. - Zawsze go wspieram i jestem przekonana, że z ringu zejdzie jako zwycięzca. Cieszę się, że mogę dołożyć malutką cegiełkę do jego sukcesu - uśmiecha się tancerka.