Mayweather uwielbia obnosić się z bogactwem. Na co drugim zdjęciu albo ma ręce pełne pieniędzy, albo jedzie jednym z luksusowych aut. Amerykanin szasta kasą na prawo i lewo. Półżartem można powiedzieć, że jeśli dalej będzie się tak gospodarował, za kilka(naście) lat zbankrutuje i po pieniądze przyjedzie na galę boksu do Legionowa, Ełku czy innej polskiej miejscowości. Tak, jak zrobili już inni gwiazdorzy boksu – Roy Jones Jr, Michael Grant i Olivier McCall.
Mayweather ma mnóstwo kosztowności. Tylko jego kolekcja zegarków jest warta aż 5,3 miliona dolarów! Idąc dalej – samochody boksera są łącznie warte 8 mln dolarów (min. Ferrari, Porsche, Bugatti), a biżuteria – 2,84 mln. Ma też prywatny samolot. Furorę przed laty robiło zdjęcie, na którym Mayweather leży w łóżku i przykryty jest dolarami! Ostatnio Mayweather wyprawił bajeczne urodziny swojemu synowi Zionowi. Kupił mu mercedesa C-Class Coupe za około 38,5 tys. dolarów (ok. 154 tys. zł). Gości na imprezie zabawiał raper Young Thug.
Congrats @floydmayweather on your new club @girlcollection ‼️ Don't forget to check out @girlcollection when you're in Vegas‼️ R V P for tonight with @jusstglam #TMT #samsviptuesday
Post udostępniony przez Sam's Hofbrau (@sams_hofbrau) 9 Maj, 2017 o 3:37 PDT