To będzie największa walka w historii brytyjskiego boksu. Do tej pory największym hitem było starcie Ricky'ego Hattona z Juanem Lazcano (56 tysięcy fanów/2008 rok), ale niesamowita sprzedaż biletów na rewanż Froch-Groves sugeruje, że 31 maja na Wembley zasiądzie komplet 90 tysiecy kibiców.
Carl Froch vs George Groves 2 na stadionie Wembley!
W pierwszej walce pretendent Groves boksował jak natchniony i po sześciu starciach zdecydowanie ogrywał faworyzowanego Frocha, ale potem "Kobra" złapała wiatr w żagle, zraniła rywala i... sędzia Howard John Foster okradł wszystkich ze znakomitego widowiska, przedwcześnie przerywając pojedynek. Na tym etapie "Święty" prowadził wysoko na punkty i gdyby tylko przetrwał kryzys, zostałby nowym mistrzem świata kategorii super średniej.
Froch ma już blisko 37 lat i w 34. stoczonych walkach wygrywał 32 razy (z czego 23 przez nokaut). Poniósł tylko dwie porażki, obydwie na punkty ze znakomitymi rywalami - Mikkelem Kesslerem (któremu później się zrewanżował) i Andre Wardem (w finale turnieju Super Six). Groves wkrótce skończy 26 lat i ma na koncie 20 walk. Wygrał 19 z nich (15 przed czasem), a przegrał tylko raz - właśnie z Frochem. Ich drugie starcie zapowiada się pasjonująco.