"Anthony Joshua wolny i ociężały. Na dodatek dalej wygląda jak kulturysta. Dajcie mi zarżnąć tę owieczkę" - takiego twitta tuż po sukcesie AJ w walce o mistrzostwo świata wagi ciężkiej opublikował Fury. Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi i prowokacyjnych zachowań. Przed pojedynkiem z Władimirem Kliczką zdarzyło mu się przecież nawet przebrać w strój Batmana.
So AJ gets a belt, looked slow ponderous, & still looked like a bodybuilder, let me slay the lamb
— Gypsy King (@Tyson_Fury) 9 kwietnia 2016
Co na to Joshua, mistrz świata po zaledwie 16 stoczonych pojedynkach i 34 rundach na ringu? - Nie wiem po co on się wypowiada na mój temat. On nie zachowuje się jak mistrz. Bardziej jak dzieciak. Powinien skupić się tylko na rewanżowej walce z Władimirem Kliczko. Widzieliście, co ośmiopak i trochę mięśni jest w stanie zrobić z mistrzem świata. Położyć go w drugiej rundzie - rzucił Brytyjczyk w wywiadzie.
Anthony Joshua mistrzem świata wagi ciężkiej! Charles Martin zderzył się z młotem [WIDEO]
Obaj panowie wyraźnie szykują więc grunt pod przyszły pojedynek. Kiedy mógłby on nastąpić? Na to Joshua też chętnie odpowiada: - Przejadę się po nim, gdy będzie gotowy.
A to zapewne zależeć będzie od wyniku i przebiegu walki z Władimirem Kliczko. Ukrainiec walczyć ma o odzyskanie pasów mistrzowskich w lipcu. I zapewne przygotowuje się do tej batalii bardzo dokładnie. Od jakiegoś czasu ucichło bowiem o nim w mediach, więc spodziewać się można, że Tysona Fury czeka pojedynek z najlepszą wersją ukraińskiego giganta. Wersją, jakiej pewnie w ostatnich latach, gdy brakowało rywali, nie widzieliśmy.