Grant kpi z Adamka

2010-08-09 13:30

Michael Grant (37 l.) do tej pory wyrażał się z szacunkiem o Tomaszu Adamku (34 l.). Jednak im bliżej do zaplanowanej na 21 sierpnia walki, tym bardziej Amerykanin podkręca atmosferę. W czasie telekonferencji rywal "Górala" i jego trener kpili z polskiego boksrera.

- Mówią, że Adamek jest sprytny w ringu, podobno jest mądry i szybki. Ale kiedy oglądam jego walki, nie widzę ani jego szybkości, ani sprytu. To po prostu koleś, który ucieka przed rywalem, biegając dookoła ringu. Pokonam go szybkością, kombinacjami ciosów i konsekwentną realizacją taktyki. Ta walka nie będzie zbyt skomplikowana. Nie będzie jak gra w szachy. To będzie proste bokserskie abecadło, bo taki w ringu jest Adamek - prosty i nieskomplikowany

Jego trener Eddie Mustafa dolewał oliwy do ognia.

- Moim zdaniem Mike jest w pierwszej piątce najlepszych zawodników wagi ciężkiej na świecie. Ludzie mówią, że to Adamek jest faworytem, ale ja się z nimi w ogóle nie zgadzam. Pracuję z Grantem codziennie, wiem, na co go stać i dla mnie jest oczywiste, że Michael ma dużo więcej atutów niż Adamek. Jest wyższy, ma silniejsze uderzenie i dużo większy zasięg ramion. Ci, co stawiają na Adamka, bardzo się zdziwią - przekonuje Mustafa, były trener Chada Dawsona - jedynego boksera, który pokonał "Górala".

- Wtedy tak przygotowałem Chada, że Adamek był bezradny i teraz zrobię to samo z Michaelem. Przyczyniłem się do pierwszej porażki Adamka i teraz dzięki mnie przegra po raz drugi - odgraża się Mustafa. - Adamek będzie próbował zaprosić Michaela do tańca, ale do tańca trzeba dwojga. A my nie zamierzamy z nim tańczyć. Adamek jest dla Michaela idealnym rywalem. Mamy sześciu sparingpartnerów, którzy mają podobne gabaryty co Polak i Mike radzi sobie z nimi bez najmniejszych problemów. A oni biją mocniej niż Adamek!

Najnowsze